Islandia zrównała płace kobiet i mężczyzn
Od 1 stycznia w Islandii obowiązuje ustawa przegłosowana w 2017 roku, w myśl której firmy zobowiązane są do zapewnienia takiej samej płacy kobietom oraz mężczyznom, którzy wykonują tę samą pracę.Islandia, która od lat przoduje w rankingach krajów pod względem równości płci, wprowadziła regulacje dotyczące różnic zarobków między mężczyznami a kobietami wykonującymi tę samą pracę. Ustawa przyjęta w 2017 roku przez parlament Islandii nakłada obowiązek na firmy zatrudniające powyżej 24 pracowników. Aby zbadać stan zarobków w firmach, planowane są audyty przedsiębiorstw w całym kraju (zarówno prywatnych jak i państwowych).
Dodatkowo, w przypadku firm zatrudniających powyżej 250 osób, będą musiały one uzyskać certyfikat potwierdzający równość płac w firmie. Za niedostosowanie się do nowego praca pracodawcom grozi kara ok. 500 dolarów dziennie w przypadku znalezionych naruszeń. Warto zaznaczyć, że każdy przypadek jest rozpatrywany oddzielnie, przy 10 naruszeniach ta kara może sięgnąć 5000$.
Wprowadzona ustawa jest m.in. efektem protestów z 2016 roku, w ramach którego kobiety w Islandii wcześniej wychodziły z pracy, demonstrując niezadowolenie z nierówności płac między kobietami a mężczyznami.
W Islandii 48% parlamentu stanowią kobiety, a sam kraj liczy 323 tysiące mieszkańców. Do 2022 roku planuje zlikwidować lukę płacową ze względu na płeć. Wydaje się, że w tak małym kraju taka zmiana i kontrola firm prywatnych i państwowych może się powieść, lecz tę bezprecedensową zmianę ciężko będzie przenieść na realia dużych krajów w Europie.
Zachęcamy do dyskusji w komentarzach – w jaki sposób należy podejść do zrównania płac w Europie?