Menu

Jak dobrze dobrane materace piankowe mogą pomóc osobą cierpiącym na bezsenność?

2 minuty czytania
Jak dobrze dobrane materace piankowe mogą pomóc osobą cierpiącym na bezsenność?
Jak dobrze dobrane materace piankowe mogą pomóc osobą cierpiącym na bezsenność? Fot. Materiały partnera
0

Zastanawiasz się, jaki materac wybrać, by raz na zawsze pożegnać się z bezsennością? Sprzymierzeńcem dla Twoich planów może się okazać wybór materaca wykonanego z pianki termoelastycznej lub wysokoelastycznej, o podobnych właściwościach.

0

Dlaczego jedni śpią gorzej, a drudzy lepiej? Jak na sen wpływa materac?

Powodów może być wiele, postaramy się je po krótce opisać. Bezsenność może być wynikiem intensywnego i systematycznego stresu wywołanego pracą lub życiowymi zmianami, ale również źle dostosowaną strefą do spania. Materac odgrywa ważną, jeśli nie kluczową rolę w eliminowaniu problemów ze snem. Bo dobrej jakości podłoże dostosowuje się do naszego ciała nie powodując ucisków. Mięśnie odczuwają sen na takiej powierzchni, jako regenerujący masaż rozluźniający. Na takim podłożu odpoczywa również kręgosłup oraz szyja i ramiona. To właśnie te trzy części naszego ciała, zasługują na nocny wypoczynek w najlepszych możliwych warunkach.

Dla kogo materac piankowy będzie najlepszy?

Szukasz produktu solidnego i co ważne, z tzw. półki materacy pamięciowych? Pianka termoelastyczna będzie zatem najlepszą z możliwych opcji. Dlaczego? Ponieważ jest wyjątkowo wygodna, relaksująca, przyjemnie otula i wentyluje ciało, wchłaniając wilgoć. Co ciekawe, gdy wstajesz powraca do swojego kształtu. Już po kilku nocach na materacu wykonanym z pianki termoelastycznej odczujesz ulgę w postaci lepszej jakości snu, ale również wyeliminowania bólu w plecach i szyi.

Materac piankowy

Dla kogo materac piankowy będzie najlepszy? Fot. Materiały partnera

Nie oznacza to jednak, że na materace piankowe termoelastyczne powinny decydować się wyłącznie osoby skarżące się na określone dolegliwości. O tym rodzaju materaca warto pomyśleć zapobiegawczo, jeszcze zanim pojawią się pierwsze problemy z kręgosłupem, a w konsekwencji tego także z bezsennością.

Uwaga! Spanie na materacu piankowym będzie szczególnie zalecane tym osobom, które są w trakcie leczenia urazów lub po zabiegach ortopedycznych. Na takim podłożu nie dochodzi bowiem do wyjątkowo bolesnych w tym stanie ucisków. Szukasz więcej informacji? Zajrzyj na: https://www.zdrowykregoslup.pl/

Jeśli zastanawiasz się, jaki materac wybrać to polecamy zajrzeć do obszernej oferty materacy firmy Hilding. Wśród nich znajdziesz materace piankowe wysokoelastyczne lub termoelastyczne.

Dobrym przykładem takiego produktu może być chociażby materac Hilding Rumba, który zapewnia szereg prozdrowotnych korzyści. Wkład został tutaj przygotowany z dwóch rodzajów pianek: profilowanej pianki wysokoelastycznej Velvet Touch tworzącej solidną podstawę konstrukcji, która zabezpiecza ciało przed nadmiernym zapadaniem się oraz termoelastycznej pianki Visco, która reaguje na temperaturę ciała i dopasowuje się do jego ułożenia, zmniejszając napięcie mięśni i ułatwiając ich dogłębną regenerację. Na takim materacu wprost nie można się nie wyspać!

Innym sprawdzonym modelem będzie Hilding Melody, antybakteryjny i przeciwgrzybiczny materac lateksowy, który sprawdzi się między innymi w przypadku par, czy osób z problemami kręgosłupa, jak i seniorów. Konstrukcję wkładu tego materaca tworzy profilowany w 7 stref twardości blat lateksowy, który zapewnia idealne wsparcie. Materac jest odpowiednio wentylowany, a także wytrzymały i elastyczny.

Inne ciekawe modele materacy piankowych znajdziesz w kolekcjach: Ikea, Natura i Galaxy w Agata Meble, Immensity dla BRW czy też unikatowych rozwiązaniach zastosowanych w marce prywatnej Sleepmed.

Skomentuj

Czytaj także

Obserwuj nas na Facebooku!

Newsletter

Bądź zawsze na bieżąco z iWoman! Zapisz się do bezpłatnego newslettera.

Zapisz się
Uwielbiamy ciasteczka! Dlatego wykorzystujemy pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień i wyłączyć ciasteczka. Rozumiem