Czym jest pulsoksymetr i dlaczego jest ważny (nie tylko) w dobie pandemii?
Pandemia koronawirusa zaskoczyła ludzi na całym świecie – bez wyjątków i niezależnie od tego czym na co dzień się zajmują. Również lekarzy i ludzi reprezentujących inne zawody medyczne, gdyż jest to coś z czym bardzo rzadko możemy mieć do czynienia na co dzień. Nic więc dziwnego, że wszyscy szukamy sposobów i środków, które pomogą nam w walce z podstępną chorobą COVID-19. Ułatwiają to także niektóre urządzenia, które były dostępne na rynku wcześniej, ale obecna sytuacja pokazała szczególnie, jak ważne może być ich zastosowanie.
Czym jest pulsoksymetr?
Jest to specjalistyczne urządzenie elektroniczne, które służy do przeprowadzania w nieinwazyjny sposób pomiaru saturacji krwi. Wykorzystuje do tego miarę pochłaniania przez tkanki promieniowania metodą pulsoksymetrii fal o dwóch różnych długościach.
Pulsoksymetry pomogą walczyć z pandemią
Lekarze jednoznacznie stwierdzają, że w obecnej sytuacji zauważenie u siebie duszności jest objawem zdecydowanie niepokojącym, który powinien nas popchnąć do decyzji o poszukaniu fachowej pomocy medycznej. Jednak zanim dostaniemy się do przychodni lub szpitala, możemy pewne rzeczy sprawdzić sami, aby potwierdzić, że nasze odczucia dotyczące duszności mają inne podstawy niż tylko subiektywne. Tutaj doskonałym rozwiązaniem wydaje się być pulsoksymetr. Na niedawnej konferencji prasowej wspomniał o tym również minister zdrowia Andrzej Niedzielski, stwierdzając, że właśnie te urządzenia będą wykorzystywane do walki z koronawirusem.
Jak działa pulsoksymetr?
Tłumacząc najprościej – jest to urządzenie, które zakładamy na palec i wskazuje nam ono procentową wartość wysycenia tlenem naszej krwi.
• Specjaliści tłumaczą, że jeżeli wartość ta będzie mieścić się pomiędzy 94 i 99, to nie powinniśmy być zaniepokojeni. Wówczas wszystko jest w normie.
• Jeśli jednak wynik będzie niższy niż 94 i dodatkowo będzie spadać, to należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem rodzinnym, udać do szpitala lub zadzwonić na numer alarmowy 112, gdyż sytuacja jest wtedy niebezpieczna dla naszego zdrowia.
Dlatego też to urządzenie ma zostać włączone do walki z koronawirusem w naszym kraju. Jak tłumaczy Minister Zdrowia – wskazana przez lekarzy osoba, która jest zarażona, ale ma niewielkie objawy, będzie otrzymywać pulsoksymetr, a wynik z niego będzie śledzony przez specjalne centrum monitoringu. W momencie, gdy będzie on niepokojący służby będą podejmowały dodatkowe działania.
Dodatkowym plusem pulsoksymetru jest fakt, iż jest on prosty w obsłudze. W zależności od rodzaju urządzenia – zakładamy je na palec bądź nadgarstek, a wynik otrzymujemy już po kilku sekundach. Szybko mamy więc odpowiedź na pytanie, czy oddychamy prawidłowo i mamy odpowiednie nasycenie tlenem. Pulsoksymetry były używane w medycynie już od dłuższego czasu, ale teraz – w dobie pandemii koronawirusa – ich właściwości okazują się szczególnie pomocne, gdyż duszności i problemy z oddechem, to jeden z głównych objawów pojawiających się przy chorobie wywołanej koronawirusem SARS-CoV-2.