Domowe sposoby na chrapanie

Dlaczego chrapiemy?

Chrapanie to objaw utrudnionego przepływu powietrza przez drogi oddechowe. Podczas snu mięśniówka gardła wiotczeje i opada, zbliżając się do tylnej części gardzieli. Gdy powstała szczelina jest bardzo wąska, wprawiane w wibracje podczas oddechu tkanki wydają nieprzyjemny, ostry dźwięk. Samo chrapanie, o ile nie towarzyszy mu groźny bezdech senny, nie jest niebezpieczne dla zdrowia. Stanowi jednak sygnał o nieprawidłowościach w organizmie lub wskazuje na konieczność zmiany pewnych nawyków.

Chrapaniu sprzyjają:

•       Otyłość
•       Palenie papierosów
•       Przemęczenie organizmu
•       Picie alkoholu przed snem lub ogólnie nadużywanie go
•       Nieprawidłowości anatomiczne: skrzywiona przegroda nosowa, przerost migdałków podniebiennych, polipy w nosie i zatokach, przerost małżowin nosowych
•       Alergia – powoduje obrzęk dróg oddechowych
•       Osłabienie mięśniówki gardła
•       Zaburzenia hormonalne (dotyczy głównie kobiet po menopauzie)

Czym starsi jesteśmy, tym większe ryzyko chrapania. Choć to powszechny problem, nie należy go bagatelizować. Jeśli domowe sposoby nie pomogą, warto odwiedzić laryngologa. Podstawowe badanie może wykryć nieprawidłowości, z jakich nawet nie zdajemy sobie sprawy.

Co zrobić, żeby nie chrapać?

Zamiast pogodzić się z tym, że nasz partner „tak już ma” lub nas samych przypadkiem dotknęła ta przypadłość, poczyńmy odpowiednie kroki, by przeciwdziałać lub zapobiegać chrapaniu. Podstawa to walka ze wszelkimi czynnikami, które mogą się do niego przyczyniać. Tym, na co mamy wpływ, jest w szczególności palenie, picie alkoholu oraz nasza masa ciała. Zdrowy styl życia to świetna recepta na ogólną dobrą kondycję i spokojny, komfortowy, „cichy” sen.

Kolejna kwestia to wyleczenie niedoleczonych infekcji. Jeśli zdarzają się one sporadycznie, tak samo sporadyczne powinny być epizody chrapania. Jednak przewlekły katar, zapalenie zatok itp. powodują długotrwałą niedrożność dróg oddechowych. W konsekwencji utrwalamy w sobie nawyk oddychania ustami. Może też pojawić się przerost migdałków. Wszystko to przyczynia się do chrapania. Jeśli domowe sposoby na infekcje nie pomagają, warto odwiedzić laryngologa. Konieczne może się też okazać wykonanie testów alergicznych.

Ogromne znaczenie ma też miejsce, w którym śpimy oraz sposób, w jaki to robimy. Temperatura w sypialni powinna wynosić od 18 do 21oC, a wilgotność – od 40 do 60 procent. Pomieszczenie powinno być wywietrzone i czyste. W ten sposób unikniemy czynników potencjalnie wywołujących obrzęk lub wysuszenie błony śluzowej, które sprzyjają chrapaniu. Kolejna kwestia to poduszka. Zbyt gruba i wysoka powoduje nienaturalne zgięcie szyi, które pogłębia zawężenie światła dróg oddechowych. Wybierzmy raczej płaską poduszkę, która zapewni prawidłowe podparcie głowy, szyi i kręgosłupa. Warto zainwestować w specjalną wersję anatomiczną, która dopasowuje się do kształtu ciała.

Chrapaniu sprzyja spanie na wznak. Jeśli chcemy ograniczyć wydawanie uciążliwych nocnych dźwięków, układajmy się wieczorem na boku. Warto też zainwestować w wysokiej jakości materac – niechęć do spania na boku może być spowodowana niedostatecznie komfortowym podłożem.

Co na chrapanie – leki i krople

Gdy domowe sposoby na chrapanie nie pomagają, możemy być skłonni sięgać po leki i inne specyfiki „na dobry sen”. O ile jednak specjalne listki przyklejane do podniebienia czy spraye do rozpylania w gardle mogą okazać się bezpieczne i skuteczne, o tyle inne medykamenty czasem wręcz utrudniają powrót do zdrowego snu.

Przede wszystkim należy unikać leków nasennych i uspokajających. Działają one podobnie jak alkohol – wprawdzie ułatwiają zasypianie, ale obniżają jakość snu i sprzyjają chrapaniu. Niewskazane są również wszelkiego rodzaju specyfiki mające w cudowny sposób niwelować chrapanie – np. krople do nosa. Nawet dostępne w aptekach bez recepty środki obkurczające błonę śluzową i zmniejszające obrzęk na dłuższą metę nie sprawdzają się przy chrapaniu. Nie tylko nie pomogą, ale wręcz nasilą problem. Jeśli nic na chrapanie nie pomaga, trzeba udać się do lekarza.

Jak leczyć chrapanie – wizyta u laryngologa

Leczenie chrapania domowymi sposobami nie zawsze przynosi oczekiwany efekt. Szczególnie, gdy przyczyną problemu nie są niewłaściwe nawyki czy nadwaga, ale np. nieprawidłowości anatomiczne w obrębie dróg oddechowych. Czasem konieczne jest leczenie operacyjne, np. korekta skrzywionej przegrody nosowej czy usunięcie migdałków. W innym wypadku wystarczy farmakologiczne doleczenie infekcji czy alergii.

Współczesna medycyna oferuje zaawansowane metody leczenia chrapania, m.in. aparaty CPAP czy plastykę gardła metodą laserową. Niezależnie od kierunku, jaki wyznaczy nam laryngolog, warto zdecydować się na leczenie. Poprawi to nasz ogólny stan zdrowia i przywróci komfortowy, spokojny sen – zarówno chrapiącego, jak i śpiącej z nim bliskiej osoby.

Powyższy tekst powstał przy współpracy z serwisem zabiegowiec.pl