Atrakcyjnej kobiecie trudniej o awans
Panuje powszechne przekonanie, że lepiej być mądrym, bogatym i atrakcyjnym. Tylko z tą urodą nie zawsze wszystkim po drodze – a w szczególności kobietom. Stereotyp, czy wątek, który potwierdza regułę?
Powszechnie przyjęło się, że „piękno” budzi zazdrość, podejrzliwość i krytykę otoczenia. Zapewne uroda dodaje pewności siebie; niejedna studentka podczas sesji na studiach – świadomie bądź nie – korzystała ze swojej ponadprzeciętnej urody, żeby szybciej przystąpić do egzaminu lub po prostu otrzymała pozytywną oceną na tzw. ładne oczy. Wiele kobiet potwierdza, że dzięki urodzie szybciej mogą załatwić jakąś sprawę u mechanika, w urzędzie czy znaleźć pracę. Problem jednak pojawia się, kiedy przychodzi czas na awans w pracy.
Kobiety, które cieszą się wybitną urodą często są narażone na wiele uszczypliwości. Bywa, że mają trudności w kontaktach z innymi kobietami i często odnoszą wrażenie, że inni śmieją się z nich za plecami. Koleżanki z pracy o atrakcyjnych kobietach mówią, że są mniej kompetentne, mniej zdolne i lojalne. Atrakcyjne kobiety sądzą, że ludzie nie ufają ładnym, bo z góry zakładają, że to, co osiągnęły, uzyskały po znajomości, a co gorsza jeszcze innymi metodami. Fakt faktem jednak, że ludzie o ponadprzeciętnej urodzie mają większe skłonności do narcyzmu.
Atrakcyjnej kobiecie z pewnością jest łatwiej podczas rozmowy kwalifikacyjnej – szczególnie, gdy rekrutem jest mężczyzna – oceniani jesteśmy na podstawie pierwszego wrażenia i prezencji. CV z ładnym zdjęciem szybciej przykuje uwagę pracodawcy.
Kiedy kobieta atrakcyjna już osiągnie wysoką pozycję w swojej dziedzinie, to uroda często staje się hamulcem w dalszym awansie. Powszechnie panuje opinia, że ładne kobiety są zbyt „kobiece” na stanowiska kierownicze – ponoć konieczne są wówczas „cechy męskie”. Zmiany w tej materii następują powoli, nadal niewiele kobiet znajdziemy wśród dyrektorów wielkich firm czy koncernów. Kobiety będące fachowcami narażone są na rozmaite uszczypliwości – próby podrywu i plotki dotyczące prowadzenia się i stylu życia. Prawdą jest również to, że kobiety inteligentne, piękne i seksowne wzbudzają u mężczyzn poczucie zagrożenia. Taki mężczyzna – szef – stale musi pilnować się, żeby nie wyjść na przysłowiowego „idiotę”. Na wszelki wypadek i dla świętego spokoju, przełożony prawdopodobnie wybierze tę, która nie jest „kobietą sukcesu”. Kobiety aby nie zostać w tyle, stale – często intensywniej niż mężczyźni – muszą dążyć do zawodowego sukcesu.
Cały czas wiele pań pada ofiarami stereotypu – „ładna to głupia”. Muszą one na każdym kroku udowadniać swoje kompetencje i przekonywać innych, że osiągnięcia zawdzięczają nie tylko urodzie, a przede wszystkim konsekwencji i ciężkiej pracy na co dzień.