Pułapki, które czyhają na osoby, które chcą rzucić palenie. Jak ich uniknąć?
Chyba każdy palacz ma za sobą przynajmniej jedną nieudaną próbę rzucania palenia. Taką decyzję bardzo często podejmuje się spontanicznie, a potem brakuje motywacji, żeby raz na zawsze skończyć ze szkodliwym nałogiem. Tym bardziej, że po drodze można natrafić na kilka pułapek, które spowodują, że znowu zapalimy papierosa. W Polsce pali co trzeci mężczyzna i co piąta kobieta. Tak być jednak nie musi. Jeśli uświadomimy sobie wcześniej, że rzucanie palenia będzie wymagało od nas wytrwałości, mamy większe szanse, że tym razem nie polegniemy w walce o nasze zdrowie, urodę i… życie.
Na rak płuc umiera rocznie 1,6 mln ludzi na świecie, jest to najgorzej rokujący nowotwór, a jego główną przyczyną jest palenie papierosów. Choć to zadnie brzmi przerażająco, to niestety nie dla każdego. Jak pomóc sobie w zerwaniu ze szkodliwym nałogiem?
Tabletki, gumy i plastry
Na rynku dostępne są leki, które mają pomóc w rzucaniu palenia. Są to specyfiki, które najczęściej zawierają w sobie nikotynę lub cytyzynę, która zmniejsza objawy syndromu odstawienia, czyli chęć zapalenia papierosa, drażliwość i nerwowość. Mają one postać tabletek, gum do żucia, albo plastrów. Są dostępne bez recepty w aptece, lub mogą zostać przepisane przez lekarza. Nie będą one jednak wystarczającym sposobem, jeżeli zabraknie nam silnej woli, szczególnie w najbardziej newralgicznych sytuacjach.
Jedną z nich jest nawyk palenia dla towarzystwa. Taka pokusa pojawia się zarówno w pracy, w której przyjęło się, że przysłowiowy „dymek” jest szybką formą odpoczynku i odprężenia, jak również na imprezach czy prywatkach. W tym ostatnim przypadku papieros, jest bardzo często dodatkiem do spożywanego alkoholu, więc trujemy się już na kilku płaszczyznach, a pierwszym tego rezultatem będzie poranny ból głowy i złe samopoczucie.
Po papierosa palacze sięgają także w sytuacjach stresowych, błędnie uważając że zadziała to na nich uspokajająco. Podobnie myślą osoby, które traktują zapalenie papierosa jako formę relaksu po ciężkiej pracy. Nic jednak bardziej mylnego, bo to po papierosach czujemy się słabsi i bardziej zmęczeni, więc popadamy w błędne koło.
Coraz więcej osób sięga też po e-papierosy czy inne wyroby tytoniowe, które pali się przez podgrzewanie. Nie można jednak uważać, że jest to forma rzucenia palenia, bo dalej dostarczamy swojemu organizmowi szkodliwe substancje.
Motywacja i silna wola
Leki na rzucanie palenia, wizyta u lekarza specjalisty – to pierwsze kroki, które możemy zrobić, aby raz na zawsze skończyć z nałogiem. Pomocne będzie też rozpoczęcie aktywności fizycznej (np. bieganie, basen, siłownia) i zdrowe odżywianie. Wcześniej jednak należy uświadomić sobie, dlaczego chcemy to zrobić. Na każdego będzie działać inna motywacja, np.:
- rak płuc to realne zagrożenie dla palacza i bardzo często nieuleczalny nowotwór;
- paląc, szkodzimy nie tylko sobie, ale też osobom w naszym otoczeniu – naszym dzieciom, rodzicom, przyjaciołom, o których tak naprawdę powinniśmy dbać, a nie szkodzić;
- skóra, zęby, palce palacza wyglądają gorzej, są pożółknięte, specyficznie pachną, palacze mają także więcej głębokich zmarszczek, a ich cera jest ziemista i szara;
- palenie jest już niemodne;
- pieniądze, które wydajemy na tytoń, w skali roku czy nawet miesiąca mogą stanowić poważne oszczędności;
Kiedy uświadomimy sobie, dlaczego nie chcemy już palić papierosów, leki na rzucanie palenia mogą być naszym sprzymierzeńcem w walce. I pamiętajmy, lepiej późno, niż wcale, bo człowiek zdrowy ma wiele marzeń, ale chory marzy tylko o zdrowiu.
