Jesienny make-up – jak podkreślić urodę w jesiennych kolorach?
Jesień na dobre zagościła wokół nas i pewne się stało, że na ciepłe dni będziemy musiały zaczekać przynajmniej do wiosny. Makijażowe trendy jednak zaskakują nas w tym roku, bo pomimo jesiennej aury nie odkładamy na półkę lekkich podkładów i neonowych barw. Jaki makijaż na jesień będzie modny w tym sezonie?
Latem królował makijażowy minimalizm. Kosmetyki do makijażu, których kobiety używały, najczęściej mieściły się w dość małej kosmetyczce. Panie pokochały kremy BB, czyli te, które jednocześnie nawilżały i pełniły funkcję podkładu delikatnie tuszującego niedoskonałości. Letni makijaż uzupełniała jeszcze tylko maskara i ewentualnie odrobina korektora. Jednak jesienny makijaż to już powrót kolorów. Powracamy do ust w kolorze koralowej czerwieni lub ciemnego, śliwkowego fioletu. Cerę powinniśmy raczej rozświetlać niż matowić, a pod ręką zawsze musi znajdować się eyeliner, bo bez niego jesienny makijaż będzie niekompletny.
Po pierwsze rozświetlona cera
W jesiennym makijażu z pewnością nie ma miejsca na puder matujący. Cera powinna być rozświetlona, a nawet lekko błyszcząca, jak po wyjściu z basenu, a to efekt, który czasem trudno osiągnąć jesienią i zimą, bo skóra wówczas jest tak jakby bardziej szara i matowa. Aby jednak osiągnąć fantastyczne rezultaty w tym zakresie, trzeba przede wszystkim zadbać o właściwą pielęgnację, której podstawą jest złuszczanie naskórka i nawilżanie skóry. Dopiero na tak przygotowaną skórę trzeba nałożyć rozświetlający podkład, a na samym końcu odrobinę rozświetlacza. To znakomita podstawa pod jesienny makijaż Avon, który można wykonać na bazie kosmetyków pielęgnacyjnych i makijażowych właśnie tej firmy.
Po drugie modne kolory
Neonowe cienie do powiek zostaną z nami także jesienią. I choć już od dłuższego czasu spodziewano się, że neony w końcu odejdą w zapomnienie, to i tym razem tak się nie stało. Styliści lansują te żywe kolory także w tym sezonie, uzupełniając tę paletę barw o ciemne czerwienie, bordo, głębokie fiolety, karmele i ciepłe brązy.
Makijaż jesienny na dzień to neonowe akcenty na powiekach łączące się z subtelnie zaznaczonymi ustami, co można określić jako delikatne muśnięcie kolorową szminką. Tu idealnie sprawdzą się jasne, koralowe czerwienie, delikatne karmele i ciepłe beże. W zupełnie innej kolorystyce powinien być wykonany jesienny make-up na wieczór. Zdecydowanie bliżej mu do makijażu w stylu gothic. Warto postawić na mocno zaakcentowane usta, które będą się fantastycznie prezentować w kolorze głębokiego, ciemnego burgunda albo mrocznego, śliwkowego fioletu. Oczy podkreśla się maskara i… eyelinerem, który staje się fundamentem jesiennej stylizacji.
No i właśnie eyeliner
Eyelinery obecne są w naszych kosmetyczkach nie od dziś, ale jesienią tego roku przestają być dodatkiem, a stają się podstawą makijażu oka. Najmodniejsze oko musi być podkreślone kreska malowaną czarnym eyelinerem. Kreski mogą mieć różne kształty. Modne są zarówno te cienkie, wyciągnięte za zewnętrznym kącikiem oka, jak i te mocno pogrubione i bardzo wyraziste. Można też zdecydować się na ekstrawagancką wersję, w której podkreśla się także dolną linię rzęs lub obrysowuje się całe oko, rozmazując nieco całą kreskę.